Sonic.exe

 

Sonic.exe to creepypasta o dziwnej grze - Sonicu, który może być wyprodukowany przez kogoś (lub coś) innego niż firma SEGA.

 

Jestem totalnym fanem Sonica jak inni, lubię nowsze gry, ale nie przeszkadzają mi też klasyki. Nie wiem czy gra, na którą trafiłem była podrobiona lub z błędami gry, ale po tych wydarzeniach nie chcę już w ogóle w nic grać.

Zaczęło się ładnego letniego poranka, grałem w Sonica Unleashed (wym. anliszt) dopóki nie zobaczyłem, że przyszła poczta. Dałem pauzę, żeby zobaczyć co jest w skrzynce. Była to płyta z listem. Zabrałem ją z sobą do domu.

Spojrzałem najpierw na list i zobaczyłem, że jest on od mojego kolegi Krzyśka, z którym nie gadałem od 2 tygodni. Rozpoznałem jego pismo, ale wyglądało ono tak jakby się gdzieś bardzo spieszył.

Zacząłem czytać.

"Tom,

Nie wytrzymam tego dłużej, muszę się pozbyć tego czegoś dopóki będzie za późno i myślałem, że ty to zrobisz za mnie. Nie mogę tego zrobić, jest za mną  i jeżeli nie zniszczysz tej płyty, on ciebie też złapie, jest za szybki dla mnie...

Proszę Tom, zniszcz tą głupią płytę zanim on zniszczy ciebie, dla mnie jest już za późno.

Zniszcz płytę, wtedy zniszczysz i jego, ale zrób to szybko, zanim Cię dopadnie. Nawet nie graj w tą grę to jest wszystko czego on pragnie, proszę cie ty tylko to zniszcz."

Proszę...

Krzyś."

Więc, to było trochę dziwne. Nawet jeśli Krzyś JEST moim najlepszym kolegą i nie widziałem go przez 2 tygodnie, nie zrobiłem tego, czego chciał. Nie myślałem że zwykła gra mogłaby  zrobić mu coś złego, poza tym, to przecież tylko gra, prawda? Boże, jaki byłem głupi...

W każdym razie, spojrzałem na płytę i wyglądała jak normalna płyta CD-R, tyle, że miała napisane czarnym markerem "SONIC.EXE", i to nie wyglądało jak pismo krzyśka, co oznacza, że ​​musiał ją zdobyć od kogoś innego,  na przykład w lombardzie czy na eBay. Kiedy zobaczyłem "SONIC" na CD, byłem rzeczywiście podekscytowany i chciałem w to zagrać, ponieważ jestem wielkim fanem gry Sonic.

Poszedłem do mojego pokoju, włączyłem komputer, włożyłem płytę i zainstalowałem grę. Kiedy na ekranie pojawił się tytuł, zauważyłem, że była to pierwsza gra z serii Sonica, myślałem: "Super!" Bo tak jak powiedziałem wcześniej, lubię klasyczne gry. Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, że coś jest nie tak, to to, że kiedy wcisnąłem start, przez ułamek sekundy, zobaczyłem że zdjęcie tytułowe przerodziło się w coś zupełnie innego, w coś, co ja teraz przypominam sobie jako przerażające, przed tym jak ekran zrobił się czarny.

Pamiętam, jak obraz wyglądał w tym ułamku sekundy, zanim obraz gty stał się całkowicie czarny, : niebo pociemniało, godło tytułu nagle zardzewiałe,zniszczone, zamiast SEGA 1991 było SEGA 666, a woda zrobiła się czerwona jak krew, tyle że wyglądało to hiper-realistyczne.

Ale najstraszniejszą rzeczą, która była w tym obrazku sekund był Sonic, jego oczy były czarne i krwawiły, a dwoma świecącymi czerwonymi kropkami patrzyły PROSTO NA MNIE,  jego uśmiech natomiast był rozciągnięty do krawędzi jego twarzy. Byłem raczej zaniepokojony tym obrazem, kiedy go zobaczyłem, choć pomyślałem, że to tylko usterka i zapomniałem o tym. Czarny ekran trwał gdzieś 10 sekund. A potem jeszcze dziwnie się zrobiło, zapis gry z Sonic the Hedgehog 3 pojawił się, a ja na to: "Co Do...? Co to robi w pierwszej grze Sonica?", W każdym razie, tło było jak ciemne pochmurne niebo z rundy Bad Stardust Speedway z Sonic CD, i były tylko trzy pliki zapisu. Muzyka brzmiała jak creepy Caverns of Winter z Earthbound, tylko został wydłużony i brzmi odwrotnie. A Obraz dla zapisu pliku gdzie widzisz zapowiedź poziomu to teraz szum biały w kolorze czerwonym.

Co mnie zszokowało więcej to wybieranie bohatera, pokazała tylko Tails, Knuckles i ku mojemu zdziwieniu, dr Robotnik! Teraz jestem pewien, że coś jest nie tak, mam na myśli, jak można grać Robotnikiem w klasycznej grze Sonic, na litość boską?

Wtedy zdałem sobie sprawę, że to nie była gra z usterkami, to przerobiona gra.

Tak, to na pewno przerobiona gra, była naprawdę straszna, ale jako inteligentny gracz, nie bałem się (albo przynajmniej starałem się nie być), powiedziałem sobie, że to było po prostu przerobiona gra i nie ma nic w tym złego. Tak czy inaczej, nieswojo czując się Wybrałem plik 1 i wybrałem Tails i kiedy wybrałem go i się zaczęło. Gra zamarła przez około 5 sekund, a ja usłyszałem przerażający pikselowany śmiech, który brzmiał bardzo dużo jak ten facet Kefka z Final Fantasy przed cięciem na czarno.

Czarny ekran był przez około 10 sekund lub więcej, potem pokazało rzecz na tytuł poziomu, z wyjątkiem uproszczonych kształtów i były różne odcienie czerwieni, a tekst pokazał tylko "HILL, ACT 1". Ekran wyblakł i tytuł poziomu zniknął ujawniając Tailsa w Green Hill Zone w Sonic 1, muzyka była inna choć brzmiało to spokojna melodia w odwrocie. W każdym razie zacząłem grać i miałem Tailsa zaczynającego biec jak chcesz w jednym z klasycznych gier Sonic, co było dziwne było to, że jak Tails biegł wzdłuż poziomie nie było nic, ale płaski teren i kilka drzew na 5 minut, potem,spokojna muzyka zaczęła się obniżać w dół do powolnych głębokich kolorach bardzo powoli, jak ja sie ruszałem.

zróbcie to za mnie. Koncze robienie tego.

A teraz Alienowy101.

Wkurza mnie brak możliwości skakania i prędkość.